Forum Podlaski Klub Mercedes Benz Strona Główna

Podlaski Klub Mercedes Benz

 

w201 2.5D obrotomierz

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Podlaski Klub Mercedes Benz Strona Główna -> Potrzebuje pomocy . . .
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:59, 08 Wrz 2010    Temat postu: w201 2.5D obrotomierz

wiec tak mam obrotomierz mam czujnik co daje sygnal z kola zamachowego i teraz co dalej jak to podlaczyc aby to dzialalo
Powrót do góry
miki
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:28, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Tłumaczenie textu ze stronki [link widoczny dla zalogowanych]
Pominięte pierwsze akapity gdzie pisze jak wyjąc alternator bo to jest w każdej książce.


"Podłączenie obrotomierza w dieslu”

Po wyjęciu prądnicy można rozebrać ją na części, jest mocno spieczona, młotek tu czyni cuda. Ale uwaga: uzwojenia są na czerwonym pierścieniu miedzy dwoma połówkami prądnicy, pierścień musi na tylnej części prądnicy zostać, bo jest tam przyłączony do elektroniki. Jak się teraz spojrzy z góry na prądnicę, widać uzwojenie jest przylutowane za pomocą 3 kabli na płytce na dole tej zewnętrznej części prądnicy. Na jednym z tych punktów lutowniczych łączy się kabel, który wyprowadza się z prądnicy. Zaleca się wybrać odporny na temperaturę, silikonowy kabel, ja dodatkowo ten przewód dałem do koszulki termokurczliwej, bo pierwszy kabel jaki dałem sie stopił i zrobił zwarcie. Potem wszystko zabudować, przy zabudowie uważać na kierunek obrotu (??) (przedewszystkim wentylatora), poza tym przy skręcaniu prądnicy należy uważać żeby złączę było po właściwej stronie (z drugiej strony motoru, z dala od motoru ?? ).

Pierwsze zdanie mowi o tym ze sa 2 wersje tego prędkościomierza. Moja to wersja na wieniec zębaty (Zahnkranz), a to znaczy 144 impulsy na obrot. Ale to jest nieistotne. Myśle, że montaż tych obrotomierzy w obu wersjach jest taki sam, tylko wymiar części jest inny. Tak mysle .. No cóż, w każdym bądź razie w naszym projekcie 2 części są ważne: Potencjometr którym precyzyjnie ustawiamy dokładność prędkościomierza i kondensator którym reguluje się stromość wskazywania. Na tyle ile to zrozumiałem, kondensatorem regulujemy wysokość amplitudy, która steruje prędkościomierzem, dokładnie ale tego nie wiem. Ale to jest nieważne.

Jako pierwsze powinno się prędkościomierz podpiąć na prób. Ja do tego celu przylutowałem 3 kable, co jest proste. Tak mogę szybko otworzyć maskę, podpiąć napicie zasilające, zacisk W i wypróbować. Mój prędkościomierz pokazuje przy pełnym skręceniu potencjometru i przy pełnych obrotach silnika 1000 obr/min, a przy pracy jałowej prawie 0. Wiec wymaga to jeszcze dopasowania.

Jako pierwsze trzeba rozdzielić wskazówkę od tarczy. To wszystko tylko jest na wcisk, można wiec to łatwo rozdzielić. Potem należy odkręcić 2 śrubki od tarczy i ściągnąć. Na tylnej ściance znajdują się trzy śrubki co przytrzymują cały mechanizm obrotomierza, należy je odkręcić, gniazdo podłączeniowe również i odlutować kabel masowy. Teraz mamy w ręku część techniczną i można ją lutować. Potencjometr oryginalny u mnie to 22kOhm, działał u mnie bardzo dobrze, więc go nie wymieniałem.
Kondensator znajduje się na tej stronie płytki, gdzie znajdują się układy scalone. U mnie był on zielony i miał 4.5nF. Dodałem do niego równolegle kondensator 47nF (tutaj podwójnie zakreślony). Teraz obroty pasują w 100%. Polecam każdemu zaopatrzy się w rząd kondensatorów od 5 do 70nF. To dużo nie kosztuje a trzeba ten obrotomierz Calikiem dokładnie wyskalować, żeby nie służył on jako urządzenie zgadywanka. Polecam włączy silnik, zagrzać go i potem poziom obrotów porównywać z wartością co znajduje się na ostatnim raporcie AU-Bricht (???). W stanie fałowym powinno to być ok. 750 obr/min, należy z innym kondensatorem i potencjometrem dalej ustawiać. Ogólnie jest tak: większa pojemność kondensatora -> bardziej strome wskazanie, większa oporność potencjometria -> wyższy poziom obrotów poza całym zakresem.

A teraz zajmiemy się montażem obrotomierza.
Najpierw należy pociągnąć kabel od wcześniej stworzonego zacisku W prądnicy do Kombiinstrument (chyba deska rozdzielcza). Najpierw kabel idzie od prądnicy do zbiornika z płynu chłodnicy a stamtąd do akumulatora i w poprzek do skrzynki z bezpiecznikami. Ale po kolei. Ważne jest żeby połączenie zabezpieczyć. Jeśli by gdzieś powstało zwarcie do masy poleci strasznie dużo Amperów, należy więc przylutować opornik szeregowo taki miedzy 50 a 100 Ohmow. Który po prostu się spali w przypadku zwarcia. Opornik ten musi być umiejscowiony jak najbliżej prądnicy aby droga możliwego zwarcia była jak najkrótsza. Polecam każde ważne miejsca zabezpieczyć koszulką termokurczliwą, także miejsca lutowania. Pod maską jest gorąco, powietrze jest często tłuste, i zwykła taśma izolacyjna nie wytrzyma długo.

Połóż kabel aż do skrzynki z bezpiecznikami (nie do skrzynki). Następnie należy wyciągnąć Kombiinstrument (???). Można wszędzie przeczytać, że potrzeba do tego specjalnych narzędzi lub rąk ginekologa. Wszystko głupoty. Z trochę mocnymi rękami można to poprzez dolną krawędź wyciągnąć, łatwiej to przebiega jak się wyciągnie lewy głośnik i poprzez tą dziurę z tyłu popcha urządzenie. Żeby wyciągnąć głośnik, podnieś ten pasek koło obudowy, po nim są 2 śrubki, którymi zamocowana jest obudowa. Kombiinstrument tak daleko wyciągnąć żeby dało się z tylu dostać. Ale nie na sił, jak się nie da dostatecznie daleko wyciągnąć, trzeba wtedy kable trochę poluzować, na dole w części nożnej, koło pedału gazu, wchodzą one do środka, tam można przeważnie je lekko pociągnąć do góry. Wtedy odkręcić Tachowelle ( ?? ? liczniki ?? kable ?? pieron wie;) , kombiinstrument dalej wyciągną i pozostałe kable i złącza powyciągać. Wtedy mamy całą część w ręku.
Zamontowanie obrotomierza jest proste. Wszystkie instrumenty odkręcić, wyjąć. Zegar zastąpi obrotomierzem. Potem wszystko z powrotem zmontować.

Teraz trzeba wprowadzić zacisk W z prądnicy do środka. Istnieje dużo gumowych zacisków (??), przez które można iść, ja wybrałem te, bo ładnie przychodzą w środku Kombiinstrumentu.
+ i - do zasilania musisz sobie sam znaleźć. Ja wziąłem 12V z zegara, jednak jest to plus stały. To jeszcze muszę zmienić. Poza tym nie działa w tym momencie mój zegar. Zacisk W możecie w zasadzie prosto podłączyć. Można jeszcze na życzenie podpiąć filtr RC żeby wyeliminować zakłócenia z prądnicy. Do tego musicie miedzy zacisk W a minus obrotomierza wlutować kondensator 2.2nF, poza tym opornik 2.2kOhma, w szereg z zaciskiem W wlutować (przed kondensatorem, a wiec miedzy kondensator a pradnice). To wszystko zabezpieczyłem koszulką termokurczliwą.
Gotowe. Zahaczyć silnik, rozgrzać, dać pełny gaz i obrotomierz potencjometrem wyregulować. Zostawić wolne obroty, poziom powinien teraz pasowa, oczywiście wlutowałem wcześniej właściwy kondensator. Życzę dużo radości. Aha, nie zapomnij zamontować Kombinstrumentu z powrotem

Wskazówka: porównajcie kolor wskazówki obrotomierza z innym wskazówkami. Kolor jest z pewnością różny, jako że te pomarańczowe wskaźniki blakną, ale nie robicie czegoś takiego by tą wskazówkę polakierować, ponieważ wtedy nie będzie się zgadzała waga wskaźnika i będzie pokazywała źle. Lepiej polakierować inna wskazówkę.

Uzupełnienie 03.10.05. Niestety opisany tutaj prędkościomierz pożegnał się z tym światem. Zrobiłem przypadkowo zwarcie i zniszczyły się 2 układy scalone. Tak do tego doszło:
Na zdjęciu mamy kabel (trochę nieostry) zaznaczony na niebiesko który służy za podpicie masy i jest przylutowany do blachy nośnej obrotomierza. Na drugiej stronie płytki jest punkt lutowniczy zaznaczony na żółto, gdzie płytka ma dostarczona masy poprzez podpięty kabel. Podwójnie jak wiadomo trzyma lepiej, ale tak by się tylko wydawało. Oba punkty są na płytce połączone zaznaczona na czerwono ścieżką. Wiec co się stało ?? Cóż, wyciągnąłem Kombiinstrument żeby polakierować wskazówkę. Przy składaniu podłączyłem najpierw wtyczkę od obrotomierza ( a wiec podałem mase na żółto zaznaczony punkt). Potem chciałem podłączy zegar i przypadkowo zwarłem wtyczkę zegara (12V stałego) z obudową obrotomierza. A wiec podałem 12V na niebiesko zaznaczony punkt. I się wypaliło. Oba scalaki. Jeden można jeszcze kupić ale drugi to jakiś specjalny i nie można. Radze więc bardzo jedno z tych punktów masowych zlikwidować. Który to jest jedno, ja wziąłbym ten żółty, jako że obudowa tak czy siak mase dostaje. Poza tym większość obrotomierzy w ogóle nie ma tego żółtego połączenia. Później wziąłem obrotomierz z benzyniaka, tarcze z obrotomierza miałem już wcześniej. Ten obrotomierz był całkiem inaczej zrobiony, miał jasną płytek, tylko jeden scalak, części były inaczej porozrzucane, a ich ilość i wymiary różnorodne. Pomimo tego dało się ten obrotomierz wg tego samego schematu przebudować. Potencjometr dla przesunięcia całego zakresu i kondensator do stromości wskazywania. W tym przypadku był to większy żółty kondensator foliowy ok. 150nF. Wymieniłem go na 27nF ten z mojego zepsutego obrotomierza i wszystko działało jak należy. A więc: nie dajcie się zwariować jak ten obrotomierz wygląda całkiem inaczej niż na zdjęciach, po prostu należy wziąć ok. 20nF kondensator równolegle wpinać do rożnych kondensatorów, i sprawdzać gdzie wskazówka nagle się wychyli, wtedy jesteśmy pod właściwym adresem."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 9:04, 11 Wrz 2010    Temat postu:

widzisz mi nie o to chodzilo mi chodzi jak ma byc orginalnie:) skoro mam czujnik taki jak trzeba brakuje mi jakiegos ukladu elr czy jakos tak to sie nazywa a to co mi podales to dziekuje za to ale to i ja mam
Powrót do góry
miki
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:58, 11 Wrz 2010    Temat postu:

w dieslu obrotomierz wlasnie z alternatora pobiera sygnal! w benzynie jest inaczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:15, 11 Wrz 2010    Temat postu:

o widzisz to jestes w duzym blędzie ponieważ mam orginalny czujnik co się montuje w obudowie kola zamachowego, do tego jest moduł bodajże ELR ktorego mi brakuje i kawałka instalacji. to co mi wyslales to jest jak ktos nie ma otworu w obudowie na kole i robi to przez alternator ale tez trzeba rozbierać alternator zeby wziasc sygnal a po co mam tak robic skoro mam czujnik kupie jeszcze ten elr i bede probowac moze ozyje obrotek, jak znajde ten link to pokaze jak wyglada to w orginale

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 14:21, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
miki
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:44, 11 Wrz 2010    Temat postu:

hmm musialbym rzucic okiem jak mam w kombiaku, bo ten czujnik kola zamachowego tam jest, ale bylem pewny ze sygnal idzie z altka.

zglebie temat


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miki
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:52, 11 Wrz 2010    Temat postu:

masz racje, sygnal z cz. kola zamachowego idzie do sterownika wolnych obrotow a z niego do obrotka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 9:46, 12 Wrz 2010    Temat postu:

no wlasnie i ja teraz potrzebuje ten sterownik gdzies dorwac ? masz tam napisane na nim jakies numery??
Powrót do góry
krynas007




Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.Podlaskie

PostWysłany: Czw 22:55, 14 Paź 2010    Temat postu:

wystarczy obrotomierz znaleźć z przed liftu przy kostce za obrotomierzem wtedy mamy oznaczenie W i + .W do alternatora jest tam tak oznaczona jedna wsuwka a + wiadomo i powinno wszystko działać. mam zamiar to u siebie tak podłączyć Wink dam znać jak pokleje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Podlaski Klub Mercedes Benz Strona Główna -> Potrzebuje pomocy . . . Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin